Mity na temat golenia się brzytwą

Wiele osób zastanawiających się nad goleniem się brzytwą nie ukrywa, że nadal ma pewne wątpliwości z tym związane. Owszem, nie można narzekać na brak informacji na ten temat dość trudno jednak odróżnić te, które mówią o faktach od mitów, na które nie warto zwracać uwagi. Im szybciej rozprawimy się z tymi ostatnimi, tym lepiej. Jednym z najbardziej zniechęcających jest mit dotyczący tego, że nauka golenia się brzytwą jest długim i żmudnym procesem, który nie kończy się zawsze powodzeniem. Przecież maszynki jednorazowe i golarki elektryczne wcale nie istniały na świecie od zawsze. Mężczyźni przez wieki golili się za pośrednictwem brzytwy i musieli dawać sobie radę.

Moda na codzienne golenie się pojawiła się w Stanach Zjednoczonych niemal natychmiast po ich powstaniu, a gdy w dziewiętnastym wieku dotarła do Europy, panowie musieli opanować trudną sztukę wyglądania schludnie i atrakcyjnie i udało im się to. Oczywiście, nie mówimy też o czynności, której opanowanie wymaga od nas zaledwie kilku chwil skupienia. Mistrzów czyni z nas przede wszystkim praktyka, co jest zresztą powszechne także w wielu innych sytuacjach. Jeśli więc mężczyzna chce golić się naprawdę dobrze, powinien nie tylko ćwiczyć przez minimum miesiąc, ale i modyfikować styl golenia tak, aby znaleźć ten idealnie dopasowany do swoich potrzeb.

​

Na szczęście, nie jest to trudne. Kolejny mit, z którym warto walczyć, mówi o tym, że samo golenie brzytwą jest nie tylko bolesne, ale również drogie. Tu warto zwrócić uwagę na to, że koszt zakupu solidnej maszynki również nie jest mały, a nigdy nie mamy do czynienia z goleniem komfortowym. Skóra szybko zaczyna krwawić, włoski zaś wrastają w ciało, co jest nie tylko bolesne, ale również nieestetyczne. Oczywiście, przy pierwszych próbach golenia się brzytwą należy sięgnąć po dobre rozwiązanie.

Najlepiej zainwestować w brzytwę wykonaną ze stali najwyższej klasy taką, którą posługują się mistrzowie. Jeśli mężczyzna zdecyduje się na taki krok, już po kilku miesiącach odkryje, że nie może nawet myśleć o zwykłej maszynce, tak bardzo jest ona nieskuteczna. Nie warto też wierzyć osobom przekonującym, że ostrzenie brzytwy jest umiejętnością niemal tak skomplikowaną, jak sama nauka golenia się nią. Przecież brzytwy były ostre również dawniej i to pomimo tego, że wykorzystywano w tym celu zwykłe osełka. Dziś popularne są kamienie przeznaczone do ostrzenia, które wcześniej były uważane za towar deficytowy, nie trzeba więc się bać, że nie sprosta się temu zadaniu. Warto też pamiętać, że już w chwili zakupu brzytwy są idealnie wyszlifowane, nie trzeba więc martwić się koniecznością nadawania im kształtu.