Kosmetyki dla brodaczy

Pielęgnacja brody wymaga wbrew pozorom znacznie więcej zachodu, niż regularne golenie. Wiedzą o tym panowie, którzy dali się porwać trendom na zarost. Mężczyźni „lumberseksualni” tylko z pozoru prezentują się niedbale. Siłą ich stylu jest prostota, a inspiracją wygląd drwala. Zarost także nie może być niechlujny – w tym celu mężczyźni stosują rozmaite zabiegi i kosmetyki przeznaczone tylko dla nich. Arsenał zadbanego brodacza powinien zawierać nie tylko dobre akcesoria do golenia, dla także kosmetyki ułatwiające dbanie o zarost. Co warto kupić i czego używać, by broda zawsze wyglądała świetnie?

Podstawy pielęgnacji

Mogłoby się wydawać, że posiadanie zarostu nie przysparza problemów – wystarczy tylko czasami go wyrównać z pomocą nożyczek. Niestety – tak traktowany zarost nie będzie się prezentował jak z okładki magazynu mody męskiej. Brodę można porównać do włosów. Skóra się przetłuszcza, naskórek łuszczy (niekiedy bardzo intensywnie, ponieważ trudno jest do niego dotrzeć i go nawilżyć), zarost brudzi się i zbiera kurz. Dlatego właśnie przydaje się odpowiedni arsenał kosmetyków – do mycia oraz zmiękczania owłosienia. Znalezienie dobrych kosmetyków i regularne ich stosowanie to klucz do pięknego zarostu.

Jakie kosmetyki?

Zapuszczając brodę, warto kupić przede wszystkim wosk do stylizacji, balsam, olejek oraz akcesoria – nożyczki i grzebień przeznaczony do zarostu.

Dzięki woskowi można podkręcać wąsy, układać brodę w określony sposób i utrwalać ją, by nie zmieniała kształtu. Wosk należy nabrać na palce i rozetrzeć, by zmiękł. Następnie nakłada się go na brodę i stylizuje ją odpowiednio. Czasami konieczne okazuje się nałożenie kolejnej, a nawet trzeciej warstwy, by efekt był idealny. Wosku nie można zastąpić innym produktem do stylizacji – wszelkie pianki, pasty czy gumy będą zbyt delikatne.

Następnie olejek. Ten produkt służy do nawilżenia zarostu. Konsekwentne wcieranie olejku w brodę skutkuje jej znacznym zmiękczeniem (zarost nie drapie, a skóra nie swędzi), a włosy pięknie błyszczą. Dzięki dobremu olejkowi włosy przestają się też kręcić. Warto dodać, że olejki przeznaczone do brody mają całą gamę przyjemnych zapachów, a produkuje się je z naturalnych składników. Są też bardzo wydajne.

Brodacz powinien także posiadać odpowiedni balsam do brody. Kosmetyki te zastępują olejki, jednak są mniej wydajne. Niektóre z nich pozwalają na bieżąco stylizować zarost. Warto mieć w swojej kosmetyczce zarówno balsam, jak i olejek. Istotną kwestią są też dobrej jakości nożyczki i specjalny grzebień do rozczesywania brody.